Mocne spadki na Wall Street. Mamy nowe dno bessy

Daily News | Online News

2022-09-29 22:05

publikacja

2022-09-29 22:05

Daily News | Online News Mocne spadki na Wall Street. Mamy nowe dno bessy
Daily News | Online News Mocne spadki na Wall Street. Mamy nowe dno bessy
fot. Michael Nagle / / Xinhua

S&P500 zaliczył najmocniejszy spadek od przeszło dwóch
tygodni i zakończył dzień na najniższym poziomie w tym roku. Inwestorzy
zaczynają być przerażeni polityką prowadzoną przez największe banki centralne
Zachodu.

Po jednym dniu przerwy amerykańskie indeksy powróciły do
spadków. S&P500 poszedł w dół o 2,11% i zakończył czwartkową sesję na
poziomie 3 640,47 pkt. To najniższy kurs zamknięcia od listopada 2020. W
trakcie dnia indeks ten wyznaczył nowe śródeseyjne dno bessy na poziomie 3 610,40
pkt. Od początku września S&P500 stracił ponad 7,8%.

Daily News | Online News http://www.bankier.pl/
Daily News | Online News http://www.bankier.pl/

Co ciekawe, nowego dna nie ustanowił Nasdaq, który stracił
najwięcej, bo 2,84%. Także średnia przemysłowa Dow Jonesa nie naruszyła
niedawnych śródsesyjnych minimów, w czwartek zniżkując o 1,54% i kończąc dzień
na poziomie 29 225,61 pkt.

Nie zmienia to faktu, że trend na Wall Street od początku
roku pozostaje spadkowy.  Rynek reaguje
coraz bardziej nerwowo na plany bankierów centralnych, którzy zamierzają
kontynuować politykę podwyżek stóp procentowych. Fed, EBC czy Bank Anglii nie
mają tu wielkiego wyboru: są mocno spóźnieni w pogoni za galopującą inflacją i
muszą ją „nadganiać” szybkimi podwyżkami stóp.

W czwartek dowiedzieliśmy się, że inflacja
CPI w Niemczech po raz pierwszy od siedmiu dekad przekroczyła 10%. Wyższy,
niż pierwotnie raportowano, był też bazowy deflator PKB w Stanach Zjednoczonych
w II kwartale. Nieoczekiwanie spadła za to tygodniowa liczba wniosków o zasiłek
dla bezrobotnych w USA, co świadczy o utrzymującej się sile rynku pracy. W
takich okolicznościach Rezerwa Federalna ma otwartą drogę ku stopom na poziomie
4,5-5,0% z obecnych 3,00-3,25%.

Rosnące stopy procentowe nie tylko zwiększają atrakcyjność
obligacji względem akcji, ale też zmniejszają bieżącą wartość przyszłych
przepływów pieniężnych, co obniża modelową wartość giełdowych spółek. Dotyczy
to zwłaszcza wysoko wycenianych tzw. spółek wzrostowych, po których inwestorzy
spodziewają się znacznie wyższych zysków w odległej przyszłości. Nie dziwi
więc, że akcje Tesli przeceniono o prawie 7%, Amazona o niemal 3%, Apple’a o prawie
5%, a nVidii o ponad 4%.

Na dodatek od kilku tygodni analitycy dość istotnie zaczęli
obniżać oczekiwane przyszłoroczne zyski amerykańskich spółek. Strach przed
pogorszeniem tego parametru na Wall Street widać już prawie codziennie. W
czwartek akcje CarMax poszły w dół o prawie 25% po tym, jak sprzedawca
używanych samochodów rozczarował wynikami kwartalnymi. To także sygnał, że
konsumenci w USA przytłoczeni potężnym wzrostem kosztów życia (żywności, paliwa
i energii) oraz realnie malejącymi płacami zaczynają ograniczać wydatki na
pozostałe dobra. Notowania Forda poszły w dół o 5,8%, a General Motors o 5,6%.

KK

Źródło:Daily News | Online News

Read More

Share on Google Plus
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 Comments :

Post a Comment